Forum RPG z Seriali ! Czujcie sie jak w domu xPP ;**
- Nie ma pan prawa mnie wyrzucać. Nic nie zrobiłem. Chcę pan mieć kłopoty to je dostanie. Niech pan nie myśli że dlatego iż jestem biedny nie mam osób które mnie będą chronić i bronić- powiedziałem.
Offline
- Nic nie zrobiłeś?! Ty jesteś głupi czy upośledzony?! Uderzyłeś i oplułeś prefekta szkoły! I to według Ciebie jest nic?! Ciesz się że nie wniosłem sprawy do sądu! Mam 2 świadków że mnie udeżyłeś! A Ty już odpowiadasz jak dorosły... powiedzisz rok w pudle może Ci przejdzie... Nie będziesz się tu panoszył! Rozumiesz?!
- Mia przepraszam ale poczekaj... - zwrócił się do Mii
Offline
Miguel prosze Cię, uspokój się - mówiłam już prawie płacząc
Offline
- Dobrze. Uspokoję się. Odejdę z tej szkoły więc proszę niech mnie pan przepuści- powiedziałem.
Offline
- Proszę mnie puścić! Zostawcie mnie w spokoju. Odejdę ale wcześniej wszystko opowiem dyrektorowi. To nadużycie na które sobie pan pozwala. Nie obchodzi mnie co się ze mną stanie ale nie pozwolę by każdego ucznia pan tak traktował- powiedziałem.
Offline
- Nadużycie!? Człowieku zanim Ty coś powiesz to przemyśl to 100 razy bo gadasz od rzeczy! To Ty pozwalasz sobie na nadużycie! A nie ja... - krzykną - Dyrektor wraca w niedzielę a Ty już dziś się stąd wyniesiesz! - dodał a ochroniarze się nie ruszali czekajac na znak od Gastona
Ostatnio edytowany przez Gaston (2008-08-29 14:39:30)
Offline
- Dobrze wyjadę stąd i nigdy pan mnie już nie zobaczy. Tak jak pan sobie życzy. Nie zniosę ani minuty dłużej takiego upokorzenia. Dlatego niech oni mnie puszczą!- powiedziałem.
Offline
- Masz 5 minut na opuszczenie terenu szkoły... - powiedział do Miguela spokojnie - Panowie odprowadźcie go do wyjścia... - dodał zwracajac się do ochroniarzy którzy się rozsunęli
Offline
Nic nie powiedziałam . Bałam się , ze pogorszę sytuację .
Offline
Moge już odejsc ? -spytałam ocierajac załzawione oczy
Offline
Wyszłam ...
Offline